Od początku roku próbujemy z lepszym tub gorszym skutkiem dociekać, skąd się biorą polskie nazwy miesięcy. Do tej pory stwierdziliśmy, że: - Styczeń styka rok stary z nowym. - Luty jest mroźny, zimny, luty. - Marzec się maże, rozmarza ziemia. - Kwiecień, bo sypie kwieciem. - Maj bo mai pola, ogrody i …działki też. - Czerwiec od aktywnego owada czerwca. - Lipiec - od kwitnących lip. - Sierpień - natomiast wyjaśnia się sierpem i pniem. Jest to bowiem czas, w którym na polach wszystko było wycięte sierpem w pień. Bo kiedyś dawno temu nie było jeszcze kos, snopowiązałek ani tym bardziej kombajnów zbożowych.
|