Mróz i śnieg mogą wystąpić nawet w pierwszej połowie listopada, ale tak naprawdę roślinności na działce zimno zaczyna dokuczać dopiero w styczniu. I właśnie w tym miesiącu powinniśmy od czasu do czasu sprawdzić stan ochrony cieplnej krzewów, drzew, traw i kwiatów. Sprawdzamy na przykład, czy kopczyki ziemne wokół nasady krzewów i pni drzew zbytnio nie „klapnęły”. Jeśli opadły należy je podwyższyć dodatkową warstwą zmarzniętej ziemi, lub nawet obłożyć twardym zmarzłym śniegiem, który będzie dobrą warstwą izolacyjną nie dopuszczającą mrozu w głąb ziemi. Jeśli nie owinęliśmy innych roślin wrażliwych na zimno, należy to uczynić teraz bez żadnej zwłoki. Krzewy owocowe i ozdobne okrywamy słomą, matami słomianymi lub workami papierowymi. „Kto latem pracuje, zimą głodu nie czuje”
|