Podawane przez specjalistów terminy siewu są terminami „książkowymi”. Nie mogą one być dokładne, co do dnia na terenie całego, dużego kraju.

W Polsce występują dość duże różnice warunków klimatycznych między wschodem i zachodem, a także północą a południem. Na zachodzie wiosna przychodzi wcześniej niż na wschodzie. Tam też siewy zaczynają się wcześniej, nawet o 4 tygodnie. Podobnie jest z południem i północą.

Musimy też brać pod uwagę, że pogoda często nas zaskakuje i pory roku nie zawsze zmieniają się tak jakby na to wskazywał kalendarz.

Nie trzymajmy się zbyt rygorystycznie podawanych terminów. Realnie oceniajmy czy warunki pozwalają na siew.