Pytanie to stawiane jest zwykle w kontekście rozdzielenia prawa do działki z członkostwem w PZD - stowarzyszeniu ogrodowym zarządzającym ROD. Zdarza się, bowiem że zarząd ROD spotyka się z postawą działkowca, który uważa, iż rezygnując z członkostwa w PZD „zaoszczędzi”, bo nie będzie płacił składki.
Dlatego zarządy obawiają się, że ROD mogą znaleźć się w trudnej sytuacji finansowej, bo zabraknie im pieniędzy, które dotychczas pochodziły z tytułu składki. Pada, więc pomysł, aby osoby rezygnujące z członkostwa w PZD obciążać opłatami z tytułu zarządzania ROD. Oczywistym argumentem przemawiającym za tym rozwiązaniem jest pogląd, że wszyscy działkowcy ponosiliby wówczas równe obciążenia z tytułu korzystania z działki w ROD.
Koncepcja ta jest dosyć zrozumiała, zwłaszcza w kontekście zasad współżycia społecznego - trudno zaakceptować sytuację, aby jedynie część działkowców ponosiła koszty zarządzania ogrodem - a de facto do tego służy składka członkowska, z której finansowane jest funkcjonowanie organizacji prowadzącej ROD. Jednak na gruncie obecnego statutu PZD rozwiązanie takie nie wydaje się być dopuszczalne. Nowa ustawa stanowi, bowiem że zasady ustalania i uiszczania opłat ogrodowych określają zapisy statutu stowarzyszenia ogrodowego (art. 33 ust. l ustawy o ROD). Tymczasem statut PZD nie daje możliwości takiego różnicowania opłat. Jednak ogrodom nie grozi zapaść z tego powodu.
Kwestię tę ureguluje zapewne nowy statut PZD, który najprawdopodobniej zostanie przyjęty jeszcze przed końcem w 2014 r. Z kolei z obecnego statutu PZD wynika, iż osoba rezygnująca z członkostwa w tej organizacji jest zobowiązana do odprowadzenia składki za bieżący rok.
Tak, więc każdy, kto był działkowcem w ROD zrzeszonym w PZD w dniu wejścia w życie ustawy o ROD, tj. 19 stycznia 2014 r., ma obowiązek zapłacenia składki członkowskiej za 2014 r. Szczegółowa wykładnia prawa w sprawie składki członkowskiej w 2014 r. zawarta jest w stanowisku KR PZD z 21 lutego 2014 r.
Wydaje się, więc że nawet w przypadku wystąpienia większej ilości osób rezygnujących z członkostwa w PZD, aby „oszczędzać” kosztem pozostałych działkowców, zjawisko to nie odbije się negatywnie na finansach ROD. Warto też pamiętać, że zgodnie z ustawą osoba rezygnująca z członkostwa w stowarzyszeniu prowadzącym ROD pozbawia się wpływu na funkcjonowanie ogrodu, a aby członkostwo odzyskać, trzeba się liczyć z koniecznością uiszczenia wpisowego. Tak, więc „oszczędność” może się okazać bardzo pozorna.