Powolutku możemy sposobić się już do ferii zimowych... poza działką, choć na spacery w ogrodzie działkowym zima jest tak samo dobrym terenem jak park czy lasek. Zwykle jednak w porze zimowej rzadko zaglądamy do naszego ogródka, często ulokowanego gdzieś daleko za miastem. Zanim opuścimy ogródek na dłużej, dokonajmy przedtem dokładnej lustracji całej naszej posiadłości nie pomijając altanki, komórki, rozsadnika, a nawet i małej dziury w ogrodzeniu. Jeśli działka jest daleko od naszego domu, a w okolicznych domostwach bywają pospolici, drobni, ale dokuczliwi złodzieje, którym przyda się cudzy wąż do podlewania, plastykowy stolik, letni parasol ogrodowy, mała rębna siekierka, nie mówiąc już o kosiarce elektrycznej - zabierzmy wszelki sprzęt z ogrodu. Niech nie kusi złodzieja. Bo on na pewno przyjdzie, żeby coś ukraść. Cokolwiek. Możemy mu zostawić blaszaną miskę, z której jada pies i połamane widły.
|