Na rynku pojawia się coraz więcej nawozów mineralnych, w najrozmaitszych kombinacjach i postaciach, a tymczasem w modzie pozostaje m.in. stara jak świat metoda uprawy roślin po nawożeniu… roślinami. Są to tzw. nawozy zielone, powstające z uprawy pewnych gatunków roślin do użyźniania gleby pod inne rośliny.

Oczywiście tylko niektóre rośliny mogą dobrze spełniać funkcje nawozowe. Do tej roli najlepiej nadają się motylkowe wzbogacające glebę głównie w azot, a także korzystnie wpływające na strukturę gleby.

Najczęściej na nawóz zielony uprawiamy łubin żółty, łubin niebieski, gorczycę, mieszankę łubinu z peluszką i wyką jarą. Do nawożenia zielonego stosuje się ponadto koniczynę, seradelę, lucernę.