Wraz z zimowym zejściem z działki, a nawet trochę wcześniej trzeba wyjść z tunelu... foliowego jaki postawiliśmy sobie na przedwiośniu. A dokładniej mówiąc trzeba ten tunel zdemontować. Jeżeli mamy tunel niski, to i roboty będzie mniej niż przy rozbiórce tunelu wysokiego, w którym oprócz konstrukcji nośnej jest także zainstalowany system nawadniający. Czy mamy do czynienia z niskim czy wyższym obiektem, należy starannie zdjąć folię, dokładnie ją oczyścić i złożyć w przewiewnym i bezpiecznym miejscu, by nie dostały się do niej gryzonie. Część właścicieli tuneli wysokich nie dokonuje rozbiórki, zostawia ją w pełnej... gotowości do nowego sezonu. Jest to decyzja może oszczędzająca wysiłek i czas, ale ryzykowna, bowiem ostre mrozy, silne wiatry i duże opady śniegu mogą uszkodzić pokrywę i całą konstrukcję.
|