Jeśli nie mamy pewności, co, do jakości nasion, np. nie wiemy czy pozostałe z zeszłego roku nadają się do wysiewu, przeprowadzamy test kiełkowania. Na dno naczynia, np. miski, wkładamy ligninę lub gazę. Utworzone podłoże mocno zwilżamy wodą i układamy przeliczone nasiona. Przykrywamy miskę folią z wyciętymi otworkami. Po kilku dniach sprawdzamy, jaki jest stan siewek, czy nie mają oznak chorobowych i jaki odsetek nasion nie wykiełkował. Przy zakupie nasion pamiętajmy, że nasze rodzime nasiona będą lepszym zakupem niż zagraniczne. Są, bowiem przystosowane do naszych polskich warunków glebowych i klimatycznych.
|