Jeśli tylko nie pada, a ziemia nie jest zaschnięta, zbieramy z działki warzywa korzeniowe, które można uprzątać z zagonów nawet w pierwszych dniach listopada. Z burakami nie ma większych trudności z wyrywaniem, bowiem większa ich część znajduje się nad ziemią. Z tego też powodu one powinny zejść z działki przed marchwią i pietruszką, których korzenie całkowicie tkwią w glebie. Przy wyrywaniu pietruszki potrzebne bywają zwykle widły, którymi podważamy rośliny, ale czynimy to w taki sposób, by nie uszkodzić korzeni. Podobnie postępujemy z marchwią, pasternakiem i skorzonerą. Najbardziej wrażliwa na uszkodzenia jest skorzonera, bowiem z każdego złamania korzenia wycieka sok mleczny, przez co później warzywo staje się łykowate, twarde i niesmaczne. Po zbiorze marchwi, pasternaku i pietruszki liście ukręcamy przy nasadzie, by nie okaleczać główek.
|