My tu gadu - gadu, a tymczasem nie wiadomo którędy przyszła do nas astronomiczna wiosna, a więc ta pora, kiedy po zrównaniu się dnia z nocą pod względem długości z każdą dobą dnia przybywa, a nocy ubywa, co w działalności ogrodniczej daje i radość, i przede wszystkim nowe zadania. Na wiosenne siewy do gruntu jeszcze jest za wcześnie, ale jeśli ziemia już się nie lepi do łopata wysiać możemy nasiona warzyw odpornych na zimną glebę i przygruntowe nocne przymrozki, czyli marchew, pietruszkę czy szpinak. Warzywa z siewu jesiennego należałoby okryć agrowłókniną, aby zapewnić im więcej ciepła i przyspieszyć wschody i szybszy rozwój. O tej porze roku możemy także zabrać się do przeglądu stanu drzewostanu sadowniczego, opatrzyć ewentualne rany i usunąć uszkodzenia zimowe. W cieplejsze dni możemy też zabrać się do sadzenia nowych krzewów i drzewek owocowych.
|