Na małej działce nie można postępować tak samo, jak w wielkim sadzie towarowym. Zarówno dobór odmianowy drzew jak i system pracy, a zwłaszcza zapobieganie i zwalczanie chorób i szkodników nie mogą być takie same i jednakowe. Już przed 30 laty sławny profesor Szczepan Pieniążek przestrzegał: „Najczęstszym błędem sadownika amatora jest to, że bierze do swego ogródka te same odmiany, które zaleca się do dużych sadów produkcyjnych. W sadach produkcyjnych, jeśli chodzi o jabłonie, najczęściej sadzi się odmianę Mclntosh, bo jest to jabłko bardzo smaczne. To prawda, ale Mclntosh, jest niezmiernie wrażliwy na najgroźniejszą chorobę - parch jabłoniowy. Nie przestraszy to właściciela sadu produkcyjnego, bo ten przy pomocy motorowego opryskiwacza i odpowiednich środków grzybobójczych zabezpieczy swe jabłonie przed parchem. Amator nie ma takich możliwości i z tych względów dla sadownictwa amatorskiego zaleca się specjalny dobór odmian”.
|