Zgodnie z projektem ustawy tereny ogólne oraz infrastruktura ogrodowa (np. ogrodzenia, drogi, sieć elektryczna, budynki administracyjne, gospodarcze), przeznaczone do wspólnego korzystania przez działkowców staną się częścią wspólną ogrodu. Jednak tylko niektórzy członkowie wspólnoty będą mieli do niej prawa, za to wszyscy obowiązki. Pomimo, że za utrzymanie części wspólnej będą płacić wszyscy działkowcy, jej własność będzie należała tylko do wybranych. Część wspólna ogrodu będzie bowiem stanowiła współwłasność tylko tych osób, które nabędą własność działki. Działkowcy będący użytkownikami, dzierżawcami lub najemcami działek będą jedynie zobowiązani do wspófinansowania utrzymania tego majątku. W przypadku sprzedaży działki przez jej właściciela, zbyciu będzie podlegało również prawo własności udziału we współwłasności w częściach wspólnych. Zysk ze sprzedaży tego udziału będzie przypadał tylko właścicielowi, mimo że swoją pracę i środki finansowe w budowę infrastruktury zainwestowali wszyscy działkowcy. Do momentu zakupu działki oraz udziału w częściach wspólnych przez działkowca, prawo własności do działki, terenów zielonych, infrastruktury technicznej, a także do nasadzeń, urządzeń i obiektów znajdujących się na działce, będzie przysługiwało właścicielowi gruntu, czyli gminie. Wynika to z ogólnej zasady Kodeksu cywilnego, że wszystko co na gruncie stanowi własność właściciela nieruchomości. Odzyskanie przez działkowca własności składników majątkowych znajdujących się na użytkowanej przez niego działce, będzie możliwe jedynie po uprzednim odpłatnym nabyciu prawa własności działki. Tak więc projekt PiS przewiduje automatyczne uwłaszczenie, tyle że wbrew temu, co twierdzi poseł A. Dera, nie będzie to uwłaszczenie działkowców na gruncie gminy, ale gminy na majątku wypracowanym przez pokolenia działkowców. Środowisko polskich działkowców ma być również ograbione z wypracowanego przezeń majątku zgromadzonego na rachunkach ROD, OZ i KR - aktywa te, z dniem wejścia w życie ustawy, mają się stać własnością Skarbu Państwa, a więc zostaną znacjonalizowane.
|